środa, 27 maja 2015

Pure madness



Mad Max: Fury Road OST
Tom Holkenborg aka Junkie XL


Survive, Escape, Immortan’s Citadel, Blood Bag, Spikey Cars, Storm Is Coming, We Are Not Things, Water, The Rig, Brothers In Arms, The Bog, Redemption, Many Mothers, Claw Trucks, Chapter Doof (Extended Version), My Name Is Max (Extended Version), Let Them Up


                              WaterTower Music, 12.05.2015 r.



Trylogia Mad Maxa w reżyserii George’a Millera w latach 70. i 80. ubiegłego wieku święciła triumfy popularności wśród fanów prężnie rozwijającej się popkultury. Niezwykle pesymistyczna historia byłego policjanta Maxa Rockatansky’ego, który na wskutek zatargu z gangiem motocyklowym stracił rodzinę i zdrowy rozsądek  oraz stał się najbardziej zawziętym mścicielem na drogach nowego świata, niedawno powróciła w odświeżonej odsłonie. W postapokalitycznym uniwersum Mad Max Fury Road szalony Max (w tej roli kapitalny Tom Hardy) ucieka z niewoli okrutnego Imperatora Immortana Joego (Hugh Keays-Byrne) i sprzymierza się ze zbuntowaną Cesarzową Furiosą (Charlize Theron) by pokonać ciemiężcę oraz odbić Cytadelę — ostatnią oazę życia na pustyni.
Muzykę do tej części serii skomponował Holender Tom Holkenborg, bardziej znany pod pseudonimem Junkie XL. Muzyk pracował wcześniej przy takich projektach jak 300: Rise of an Empire N. Murro oraz Divergent N. Burgera, a więc równie dynamicznych filmach akcji. Wcześniejsze kompozycje Holendra można uznać za ostre, gwałtowne i bardzo intensywne. Holkenborg nie stroni od niezwykle ciekawych połączeń klasycznych instrumentów z współczesnymi, elektronicznymi środkami organizującymi muzykę. Czerpiąc z dorobku swoich poprzedników w serii, a więc Briana Maya i Mauricego Jarrego, których utwory również były wyjątkowo dynamiczne, Junkie XL stworzył soundtrack idealnie wpisujący się w wymowę filmowego obrazu, co więcej, podkręcający jeszcze tempo akcji omawianego dzieła. Mad Max Fury Road jest wyjątkowo szybki, brutalny i bardzo niepokojący. Niemalże nie daje widzowi chwili na wolniejszy oddech, a galopująca akcja, która zaczyna się już na samym początku filmu, nie zwalnia ani na moment. Dokładnie taka sama jest muzyka Holkenborga, która nie przytłacza a jeszcze uwypukla intensywność fabuły. Na szczególną uwagę zasługuje główny motyw utworu, który przewija się we wszystkich pozostałych ścieżkach, a zwłaszcza bliźniaczo podobnym Brothers In Arms, gdzie elektryzujące dźwięki syntezatora splatają się w przepięknej kompozycji z instrumentami smyczkowymi, perkusją i gitarą elektryczną. Wymowa dzieła jest ciężka, mroczna i na pozór chaotyczna. Agresywne, skrzypliwe, metaliczne dźwięki są przerywane licznymi wybuchami orkiestry. Gwałtowne bicie bębnów, które nadają rytm szaleńczym pościgom jest przeciwstawione nielicznym ujęciom ciszy i finezyjnych smyczków, co dodaje wybranym momentom akcji zamierzonego patosu.  Perłą całego obrazu i niewątpliwym atutem ścieżki dźwiękowej jest postać muzyka, który na platformie jadącego z zawrotną szybkością samochodu terenowego zagrzewając Półumarłych do pościgu,  wygrywa agresywne solówki na gitarze elektrycznej, będącej jednocześnie miotaczem ognia. Flamethrower guitar stanowi doskonały popis i najciekawszy element kompozycji dodający wyrafinowanego wdzięku opisywanej scenie. Wolniejsze, ale za to bardziej mroczne nuty towarzyszą nam w utworach Survive i Escape, wzmagających niepokój oczekiwania na kolejne zwroty akcji. Natomiast w Immortan’s Citadel Holkenborg prezentuje nam dźwięki łudząco podobne do patetycznego chóralnego śpiewu. W równie podniosły, melancholijny ton Junkie XL wpadł w Redemption oraz Many Mothers, które niemal w całości są rozpisane na instrumenty smyczkowe i wyjątkowo — klawiszowe, choć znalazł się tam również epizodyczny flet.

Holkenborg w doskonały sposób wyważył proporcję brzmień pomiędzy szalonymi, stworzonymi w syntezatorze odgłosami a klasyczną orkiestrą, kreując w ten sposób wyjątkowo interesujący, szaleńczo intensywny, ale i sentymentalny soundtrack, który spodoba się niemal każdemu fanowi muzyki filmowej, a na pewno wpłynie na znacznie lepszy odbiór filmowego obrazu.
Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka